Imagineskopia a rozwój nerwic u zwierząt
Chciałbym podziękować kilku osobom(*) za narażenie Klary (moja kotka) na ciężką nerwicę, a mnie na znaczne koszta finansowe (psychiatra dla źwierzątków ceni się wyżej od ludzkiego), która to Klara nijak nie mogła pojąć, że jej własność (niby ja) zamiast dbać o odpowiedni stan miseczek (zapełnienie?) i kuwety (wolność od zabrudzeń?) leży na podłodze i wyje ze śmiechu z jakimś czymś papierowym (książka?(**)) przed oczyma (które… Czytaj dalej »Imagineskopia a rozwój nerwic u zwierząt