Przejdź do treści

Nazywam się Marple, Jane Marple: Sprawiedliwość w różowym szalu

  Agatha Christie – Nemezis Wydawnictwo Dolnośląskie środa, 30 września 2015 Są takie chwile w życiu miłośnika klasycznej fantastyki, kiedy sięga po kryminał. Cóż mogło więc skłonić takiego osobnika do poświęcenia czasu na zmianę odmiany gatunkowej (genre)? Kobiety oczywiście, bo cóż napędza ten świat, jak nie dziewczyny? Dwie damy będąc dokładnym. Dama Agatha Mary Clarissa Christie (DBE) i jej bohaterka, zasługująca bezapelacyjnie na tenże tytuł,… Czytaj dalej »Nazywam się Marple, Jane Marple: Sprawiedliwość w różowym szalu

Widok ze Wzgórz na Miasta według Marty Kładź-Kocot

Marta Kładź-Kocot – Noc kota, dzień sowy: Zamek Cieni Genius Creations 19. Wiem, gdzie jesion stoi, Yggdrasill się zowie, Lśniącą wilgotnością pień jego zroszony; Z niego idzie rosa, co w dolinach spada, Koło Urd studni wciąż zielony stoi. 20. Stamtąd przybyły dziewy wszechwiedzące, Trzy, z owej sali, co pod drzewem stoi; Urd zwie się pierwsza, a druga Werdandi – rytowały w drzewie – Skuld na… Czytaj dalej »Widok ze Wzgórz na Miasta według Marty Kładź-Kocot

Halloween w blasku Księżyca W Pełni

Roger Zelazny – Ciemna noc październikowa Nowa Fantastyka Bydgoszcz, 27.06.2017 Są takie wyjątkowe lata, gdy druga jesienna pełnia Księżyca przypada tego samego dnia co Wigilia Wszystkich Świętych. Czujecie ten dreszcz emocji? Wielka, bardzo jasna, świecąca nisko nad horyzontem twarz Księżyca oświetla kręcące się w to jesienne święto po Ziemi monstra, dziwadła, duchy, przebierańców… W taki czas nawet ludzie, którzy zapomnieli co to za święto, którym Halloween kojarzy… Czytaj dalej »Halloween w blasku Księżyca W Pełni

Czytajcie, aż będzie wam łużowo.

sobota, 5 grudnia 2015  Marta Kisiel – Dożywocie Uroboros Sięgnąłem tedy po Tę książkę. Nie byłoby to na pozór niczym dziwnym, gdyby nie drobny fakt. Nie miałem wcale zamiaru jej czytać, Cthulhu mnie w końcu podkusił, pewien Zacofany (acz nie konserwatywny) do-kusił do końca i voilà przeczytaną jest, czy jakoś tak… Czy widzę w tym coś złego? No jest taki jeden drobiazg. Nigdy (nie mów… Czytaj dalej »Czytajcie, aż będzie wam łużowo.

Wellsa Wojna prawie-światowa

Bydgoszcz, 23.01.2015 Herbert George Wells – Wojna światów Solaris, Galaktyka Gutenberga [50]  Pod koniec dziewiętnastego wieku Herbert George Wells napisał kilka utworów, które należały do nurtu romansu naukowego. Dla mnie, niektóre z nich, to pierwsze dzieła literackie, którym prawdziwie nadać możemy nazwę science fiction. Z tym zastrzeżeniem, że i tak, na dobrą sprawę, nikt nie zna ścisłej definicji tej odmiany  literatury fantastycznej, czy szerzej zjawiska kulturowego.… Czytaj dalej »Wellsa Wojna prawie-światowa