Przejdź do treści

Richarda Adamsa niezwykła Drużyna Na Szlaku

Bydgoszcz, 12.07.2015 O wędrówce i przewagach pewnego Ludu Wyobraźcie sobie Siedzibę Klanu. Spokojne życie, codzienna krzątanina. Jeden z szeregowych członków Klanu, choć z szansami na awans, dowiaduje się od swojego brata, że zbliża się  wielkie niebezpieczeństwo. Nadchodzą wrogowie. Czy wierzy bratu? Tak! On wie, że jego brat posiada moc. Jeżeli tak wieszczy, to znaczy, że niebezpieczeństwo nadchodzi… Niestety przywódca Klanu, ani jego drużyna, nie przyjmują… Czytaj dalej »Richarda Adamsa niezwykła Drużyna Na Szlaku

Usłyszałem głosy …1597

czwartek, 13 lutego 2014 …987 Wczoraj wieczorem usłyszałem głos. Głos imperatywny do granic możliwości. Czyli wiadomo, coś chciało, żebym je przeczytał. Takich kategorycznych nakazów nie sposób lekceważyć, a że ostatnimi czasy z czytaniem u mnie krucho to nawet się ucieszyłem… …610 Tu nastąpiło ogromne zdziwienie. Wołało mnie jedno opowiadanie. Jedno… więc aby przeczytać Głosy czasu J.G. Ballarda sięgnąłem nie po autorski zbiór opowiadań Ballarda „Ogrody czasu”, tylko… Czytaj dalej »Usłyszałem głosy …1597

Wypalić Umysł

William Gibson – Wypalić Chrom przekład Piotr W. Cholewa środa, 7 maja 2014 To była bardzo szybka i bardzo niespodziewana lektura. Mój mózg, faszerowany ostatnio realizmem magicznym, fantasy i prozą Stefana Grabińskiego, nagle zaczął domagać się czegoś innego. Przypadkowa rozmowa, w której padło słowo cyberpunk, ograniczyła wybór dość jednoznacznie. Do jednego opowiadania. Zbiór „Johnny Mnemonic” Wiliama Gibsona czytuję bardzo różnie, bo to i w całości, a to znowu ograniczając się do… Czytaj dalej »Wypalić Umysł

Roberta Silverberga Skrzydła Gnozy

Bydgoszcz, 25 listopada 2018 „Skrzydła nocy” Roberta Silverberga (Wydawnictwo MAG, 2017, Artefakty, tłumaczenie Krzysztofa Sokołowskiego) to książka wymagająca szerszego omówienia. Wielowątkowość, szukanie powiązań intertekstualnych, nawiązań do mitu (archetypów i toposów) są niezwykłą nagrodą dla świadomego czytelnika. Spójrzmy prawdzie w oczy, czytanie „Skrzydeł nocy” wprost, jako jeszcze jednego utworu science fiction, nie ma sensu. W ten sposób przeoczymy to co w tej książce najważniejsze – wymiar… Czytaj dalej »Roberta Silverberga Skrzydła Gnozy

Pamiętam Amber…

Bydgoszcz, 17.06.2017 Trzymam w ręku najnowszy numer „Nowej Fantastyki” 06 (417) 2017. Czuję się jakbym trzymał nierozpakowaną tabliczkę mojej ukochanej czekolady z nadzieniem miętowym i walczył z pokusą natychmiastowego jej zjedzenia, a to przecież trzeba powoli, delektować się, a przecież na półce leżą dwa duże pudełka pełne takich czekoladek. Wybaczcie, ale to emocje mówią, bo przecież należę do tych, którzy pamiętają Amber. …i wiem, jeśli… Czytaj dalej »Pamiętam Amber…

Róża dla Zelaznego

Roger Zelazny – Róża dla Eklezjastesa w „Rakietowe Szlaki 1” Solaris Bydgoszcz, 18.06.2017 „Why?” „Because otherwise I could not see you” Sliding – space – ages – foliage of stars – and warning heaven – stillness – and stillness deeper – stillness of anihilation – and her voice. James Joyce – Giacomo Joyce Zadałem sobie niedawno pytanie o odbiór literatury fantastycznej. Czy szukamy w niej… Czytaj dalej »Róża dla Zelaznego

Wiktor Żwikiewicz malarz Światów

Bydgoszcz, 21.06.2017 Dziwna sprawa z tym Wiktorem Żwikiewiczem. Od czasu do czasu pojawia się w przestrzeni publicznej jego nazwisko budząc jakieś, co najmniej dziwne, reakcje. Dlaczego dziwne? Bo pojawia się Żwikiewicz jako prywatna osoba, przedstawiany w bardzo różnym świetle, a nie pojawia się Żwikiewicz jako pisarz. Kimże jest więc Wiktor Żwikiewicz dla obecnego środowiska skupionego wokół literatury fantastycznej? Przedziwny obraz quasi-celebryty, znanego głównie z opowieści,… Czytaj dalej »Wiktor Żwikiewicz malarz Światów

Subiektywna ściąga „Żwikiewicz dla początkujących”.

Data pierwszej publikacji 21.06.2017 Uwaga, po raz pierwszy, i prawdopodobnie ostatni, wpis typu poradnikowego. Ponieważ wiele osób (około czterech) zadało mi zasadnicze pytanie „to w jakiej kolejności czytać tego Żwikiewicza?”, więc odpowiadam następująco: Po pierwsze, z zasady nie udzielam takich rad, bo potem musiałbym z tym żyć, a to niełatwe… Po drugie, czytelnikom fantastyki nie udzielam takich rad, bo powinni sami wiedzieć. Po trzecie, ludziom… Czytaj dalej »Subiektywna ściąga „Żwikiewicz dla początkujących”.

VanderMeera Przewodnik po Ambergris

 Jeff VanderMeer – Miasto szaleńców i świętych Solaris, Rubieże Była to książka in octavo. [Jeff] zostawił ją w barze, gdzie ją — po miesiącach — odnalazłem. Zacząłem ją kartkować i poczułem dziwny zawrót głowy, którego nie opiszę, bo nie jest to historia moich wzruszeń, lecz historia Uqbaru, Tlönu i Orbis Tertius. Książka napisana była po angielsku i miała 1001 stron. Na jej żółtym skórzanym grzbiecie przeczytałem te… Czytaj dalej »VanderMeera Przewodnik po Ambergris